wtorek, 14 stycznia 2014

BIELENDA CC CREAM BODY PERFECTOR 10 w 1

Już dawno żaden kosmetyk mnie tak nie zachwycił jak ten balsam.
Jakoś specjalnie nie przepadam za Bielendą ale ich COLOR CONTROL CC CREAM BODY PERFEKTOR 10 W 1 naprawdę mi sie spodobał.
Kupiłam go tylko dlatego że nie było na półce balsamu z AA seria BB 10 w 1 rozświetlającego i wierzcie mi dobrze że go nie było...
Wg mnie spełnia wszystkie obietnice producenta:














Niestety zdjęcie rozsmarowanego balsamu zrobione telefonem nie pokazuje dokładnego efektu "po" więc  nie wrzucałam go ale musicie mi wierzyć na słowo: wyrównuje koloryt skóry, ja mam akurat "pajączki" na ramionach więc dwie warstwy spokojnie sprawiają że są mniej widoczne, delikatnie rozświetla ale drobinki nie są bardzo widoczne, fajnie odbija światło (efekt najlepszy na dekoldzie). Balsam co najważniejsze NIE BRUDZI UBRAŃ. Sprawdziłam już to wielokrotnie nawet ocierając się o ciemny garnitur męża :) Można nakładać go nawet 2-3 warstwy jeżeli macie poważniejsze problemy ze skórą. Bardzo szybko wchłania się/zastyga na skórze, nie wiem jak to dokładnie określić bo skóra pozostaje bardzo miękka bez efektu szpachli na niej a mimo to widać że coś na niej jest.

Za balsam zapłaciłam 19zł w HEBE (LISTOPAD) ale ostatnio widziałam go już za ok. 22zł.
Wg mnie rat swojej ceny.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz